

Cały zestaw umożliwia kompleksowe zabiegu dla skóry ciała oraz twarzy – a w tym oczyszczanie, głęboki peeling czy nawet masaż. Dzięki takiemu domowemu spa nasza skóra wygląda lepiej, jest bardziej jędrna i przede wszystkim – łatwiej uniknąć wrastania włosków po depilacji. Dzięki dodatkowym akcesoriom do depilatora skóra jest idealnie przygotowana do głównego “zabiegu”, a całość to naprawdę czysta przyjemność. Wątpiłam, czy znajdę czas na wszystkie elementy pielęgnacyjne, ale każdy etap trwa jedynie chwilę, a masaż lub peeling wystarczy wykonywać raz w tygodniu. Depilator posiada dwie prędkości, dzięki czemu można je dostosować do swoich potrzeb oraz własnego doświadczenia – według mnie ten szybszy nada się nawet dla początkujących, bo po kilku pierwszych pociągnięciach ból jest naprawdę znikomy (a to wszystko dzięki pulsacyjnym wibracjom). Oczywiście polecam wykonać wcześniej próbę, bo każdy depilację znosi inaczej!
Dodatkowym, według mnie istotnym, atutem jest funkcjonalna latarka na depilatorze, dzięki której jest on jeszcze bardziej precyzyjny. Nie da się ukryć, że nawet światło dzienne nie pozwala zauważyć mniejszych niedociągnięć, a dzięki tej opcji nie jest to już dla mnie żadnym problemem.
Co z dodatkami? Uwielbiam gadżety, dlatego bardzo podoba mi się połączenie kilku urządzeń w jeden, funkcjonalny o kompaktowy zestaw, który zawsze można zabrać ze sobą. Nie dość, że całość tworzy wyjątkowo spójną wizualnie kompozycję, to dodatkowo każdy element fantastycznie się uzupełnia. System masażu i peelingu do nóg to dla mnie prawdziwe zbawienie – mam wrażliwą skórą atopową, a dzięki odpowiednim nakładkom mogę uniknąć dodatkowych podrażnień, a skóra i tak jest gładka!