Kerastase Aura Botanica
14:22
Podstawą jest dla mnie oczywiście kąpiel, która skutecznie oczyszcza włókno włosa, a przy tym nie zawiera silikonów, siarczanów i parabenów - co jest bardzo istotne, jednak równie rzadko spotykane w popularnych produktach. Następnie sięgam po odżywkę (lub serum, jeżeli akurat je stosuję), dzięki której moje włosy są lśniące i gładkie - dla mnie to fantastyczny efekt, bo naturalnie są raczej matowe. Zauważalnym efektem jest dla mnie również zmniejszenie plątania się włosów, co jest w moim przypadku zmorą - bez względu na długość moich włosów. No a jak wiadomo, to wiele ułatwia :) Ostatni etap mojej pielęgnacji i zarazem ostatni produkt w gamie Aura Botanica to dwufazowa mgiełka, która nawilża włosy, a dodatkowo chroni przed wysokimi temperaturami.
Linia Aura Botanica od Kerastase to bez wątpienia moja ulubiona z gam produktów, jakie miałam okazję używać. Konstytencja, zapach i działanie - to wszystko składa się na fantastyczny efekt i jakość moich włosów, i to taki, że warto było się tym podzielić. No po prostu ekstra :) Zapoznajcie się przy okazji i przetestujcie!
1 komentarze
Uwielbiam tę serię :) ja zamawiam na Estyl.pl często są promocje :)
ReplyDelete