Leather jacket + snake printed top
21:07
In todays post I want to show you one of my latest purchases - another leather jacket. You've probably managed to notice already that I'm a big fan of this kind of outerwear and I used to have a lot of various ones. Right now I still prefer the basic black ones in the oversized cut so since I have the perfect ones for me I don't tend to look for another ones. With this jacket it was a complete coincidence - when going for another blog shoot I stopped by a vintage shop and when I was leaving with nothing the seller showed me a jacket on the mannequin and I fell in love! It's made of genuine leather and it reminds me of the 80's - it's quite short with loose sleve and a belt in the waist. What's more, similar jacket were shown on the Saint Laurent fashion show for fall 2016. I worte this perfect piece with my snake printed Mango dress (worn as a blouse obviously), basic black skinny jeans and Vagabond boots. I also went for the boxer braids since I simply love this trend.
W dzisiejszym poście prezentuję jeden z moich najlepszych zakupów od dłuższego czasu, którym jest kolejna kurtka skórzana. Jak z pewnością zdążyliście zaobserwować, jestem wielką fanką okryć wierzchnich tego typu i w swojej kolekcji miałam już wiele różnych modeli. Wciąż pozostaję przy uniwersalnym, czarnym kolorze i preferuję raczej luźne fasony, więc nie mam w zwyczaju rozglądać się za kolejną kurtką, a ten zakup był zupełnym przypadkiem. W drodze na jedną z sesji na bloga weszłam do jednego z warszawskich sklepów vintage, a gdy już miałam opuścić to miejsce pani sprzedawczyni zaproponowała mi kurtkę z manekina, w której od razu się zakochałam! Jest wykonana z naturalnej skóry i ma fason w stylu lat 80 - jest dosyć krótka, rękawy są rozkloszowane a w pasie można ją związać, aby podkreślić talię. Co więcej, podobne kurtki były prezentowane na pokazie Saint Laurent na jesień 2016! Moją nową perełkę połączyłam z wężową sukienką z Mango założoną tutaj jako bluzkę, bazowymi czarnymi rurkami i skórzany botkami z Vagabond. Całość stylizacji dopełnia fryzura - czyli modne od jakiegoś czasu boxer braids.
W dzisiejszym poście prezentuję jeden z moich najlepszych zakupów od dłuższego czasu, którym jest kolejna kurtka skórzana. Jak z pewnością zdążyliście zaobserwować, jestem wielką fanką okryć wierzchnich tego typu i w swojej kolekcji miałam już wiele różnych modeli. Wciąż pozostaję przy uniwersalnym, czarnym kolorze i preferuję raczej luźne fasony, więc nie mam w zwyczaju rozglądać się za kolejną kurtką, a ten zakup był zupełnym przypadkiem. W drodze na jedną z sesji na bloga weszłam do jednego z warszawskich sklepów vintage, a gdy już miałam opuścić to miejsce pani sprzedawczyni zaproponowała mi kurtkę z manekina, w której od razu się zakochałam! Jest wykonana z naturalnej skóry i ma fason w stylu lat 80 - jest dosyć krótka, rękawy są rozkloszowane a w pasie można ją związać, aby podkreślić talię. Co więcej, podobne kurtki były prezentowane na pokazie Saint Laurent na jesień 2016! Moją nową perełkę połączyłam z wężową sukienką z Mango założoną tutaj jako bluzkę, bazowymi czarnymi rurkami i skórzany botkami z Vagabond. Całość stylizacji dopełnia fryzura - czyli modne od jakiegoś czasu boxer braids.
10 komentarze
♥
ReplyDeletePierwsze zdjęcie wygląda jak kadr z filmu :)
ReplyDeleteŚliczne połączenie, uwielbiam taki mix styli :) wyszło Ci to świetnie :)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Fajna jest, choć ja bardziej preferuję takie dopasowane :)
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
fryzurka<3
ReplyDeleteThe jacket is gorgeous. Loving this look xoxo
ReplyDeleteblackhairblackdress.com
Ładna kurteczka, w sam raz na te zimno. Brrr
ReplyDeleteświetna ta oversizowa ramoneska. Sama się na taką czaję, bo ta kusa już mi się przejadła. Piękna stylizacja ;).
ReplyDeletepozdrawiam
www.stylowyslowotok.blogspot.com
kurtka/krótka
ReplyDeletewyglada to mega! <3
ReplyDelete