V neck sweater and bodycon skirt

In the pictures you can see the outfit I wore yesterday for the bloggers breakfast. As usual, it was organised exactly one week before Warsaw Fashion Weekend. I'd chosen simple and comfortable clothes. More pictures from the event soon on my blog.
Strój, który widzicie na zdjęciach, miałam na sobie podczas wczorajszego "śniadania" blogerek, które tradycyjnie odbyło się tydzień przed Warsaw Fashion Weekend. Postawiłam na prostotę i wygodę, bo już całkiem dużą ozdobą jest duży dekolt swetra. Zestaw sprawdził się w stu procentach, a więcej zdjęć z wydarzenia na pewno będzie wkrótce na blogu.

Cat t-shirt and burgundy skirt

I'm sure you remember my purple Topshop skirt. I had described it as my perfect skirt and it'd beed true. It's actually the reason I bought the same model but in different color, burgundy exactly (even though according to hte picture it's supposed to be red). The cat t-shirt you could see on my instagram, bag was in the previous post, the tench coat is also one of the old items in my closet. I don't even know why I don't wear it more often. So what is new in here? The shoes! Perfect heeled ankle boots from Pepe Jeans. Beautiful and amazingly comofortable, so I can walk in them all day. It's just my perfect outfit.
Na pewno pamiętacie (musicie pamiętać) moją fioletowo-granatowo-kobaltową spódnicę z Topshopu. Byłam z niej bardzo zadowolona i opisywałam ją jako ideał, co wcale nie mijało się z prawdą. Spowodowało to, że ciężko było mi się oprzeć temu modelowi w innym, bardzo modnym kolorze, który tutaj też jest małą zagadką. Dlaczego tak jest? Bo te spódnice zdobione są drobnymi paseczkami, przez które z różnych perspektyw wygląda inaczej. Na stronie była ciemnoczerwona, ale ja obstawiam taki trochę burgund - a więc kolejny czynnik idealny. Bluzkę z kotem mogliście zobaczyć jakiś czas temu na instagramie, torba też już była, trencz również nie jest niczym nowym, chociaż jakby nie było, padł trochę w zapomnienie, zupełnie niepotrzebnie. Buty natomiast są moim nowym nabytkiem, równie perfekcyjnym, co spódnica. Śliczne i niesamowicie wygodne - właśnie takich szukałam na jesień.  Można by więc powiedzieć, że jest to strój złożony z elementów idealnych, w każdym calu :)

Printed pants and green jacket

I don't know how it happened, but it did. Lately I've been wearing mostly, or only, pants. What with all the skirts and girly dresses? They're still in my closet waiting for their big time (even though it would be better to sell them). I think I just got a little bit bored or the laziness won. I'd always been against trousers. I'd thought it's just not trying enough to look good. In fact, it's not hard to wake up in the morning and wear just random clothes - that's exactly what I do and I admit, it usually looks good.
Nie wiem jak to się stało, ale stało się. Ostatnio chodzę głównie (o ile nie tylko) w spodniach. Co z tymi wszystkimi spódnicami i dziewczęcymi sukienkami? Nadal wiszą w szafie i czekają na swój moment. Wydaje mi się, że po prostu trochę się znudziłam, a może przez nadchodzącą jesień - rozleniwiłam. Zawsze byłam przeciwna spodniom. Uważałam, że to pójście na łatwiznę, że nic trudnego, do tego średnio wygodnego. Faktycznie nic trudnego, bo nigdy wcześniej nie wstawałam rano, by potem założyć dosłownie pierwszą lepszą rzecz z szafy. Teraz tak robię i wychodzi naprawdę fajnie, zwłaszcza wtedy, gdy już same spodnie są ciekawe - jak te, które widzicie na zdjęciach. Tak jak mnie pogrubiały kiedyś, tak pogrubiają teraz, ale chyba przestałam się tym przejmować.

White shirt and embellished cap

It's not really my style, I admit, but it's simple, comfortable and quite elegant. The cap itself isn't a sporty thing either, so everything is balanced perfectly. And I finally found my perfect white shirt, which everyone know is must have in every wardrobe!
Nie do końca mój styl, to prawda, ale jest prosto, wygodnie i przy tym całkiem elegancko. Sama czapka też na zupełnie sportową nie wygląda, więc wszystko idealnie się równoważy. Sprawą oczywistą i zupełnie normalną jest fakt, że białą koszulę w szafie mieć trzeba. Do tego dobrze dopasowaną i lepszej jakości. Mi ostatnio udało się taką znaleźć w H&M (ale na trendzie, co by nie było że szaleją z jakością). W końcu!

Instagram mix

1 - cool Tray, 2 - YSL cosmetics, 4 - oatmeal, 5 - H&M cap, 8 - kit kat peanutbutter finally back in sotres, 10 - lumia 900 1 - c is for cat, 3,4 - meeting in mito, 8 - french toasts, 10 - cosmetics, 11 - new shoes

Valentino inspired flats and angora sweater

The Valentino flats totally blew my mind so I was really happy when I found the cheaper version in Zara. I just couln't resist buying them, even though it's getting definitely too cold to wear shoes like those. They're my favourite my pair right now! Lately I've started wearing rather comofrtable and simple clothes, so I guess there's autumn somwhere in the air. 
Słynne balerinki Valentino zakręciły mi w głowie już jakiś czas temu, a jeszcze większe wrażenie zrobiła na mnie ich cena. Możecie sobie tylko wyobrazić sobie jak szczęśliwa byłam, gdy przez przypadek znalazłam tańszą wersję w Zarze (kolejna delikatna inspiracja). Co innego mogłam zrobić, niż je kupić? Pogoda raczej nie sprzyja noszeniu takich butów całymi dniami, a zwłaszcza wieczorem, ale mimo to chyba staną się moją ulubioną parą. W ostatnim czasie zaczęłam wybierać raczej wygodne i proste ubrania, więc prawdopodobnie jesień wisi już gdzieś w powietrzu!

You're so last week

The t-shirt I am wearing isn't as seen as I'd like it to be. It's a gift I was given a few days ago on the meeting with Showroom team - it's made by young polish brand - Shameless.
T-shirt, który na zdjęciach właściwie bardzo słabo widać, jest wykonany przez markę Shameless i dostałam go w prezencie na spotkaniu z zespołem Showroomu, które miało miejsce kilka dni temu. Każda z obecnych tam blogerek miała możliwość wyboru napisu, a że ja z blogowaniem się nie obnoszę, wybrałam hasło z prawdziwego modowego świata, gdzie wszyscy i wszystko zasługują na pogardę. Nie jest to strój wyrafinowany (jak to zwykle z resztą u mnie bywa), ale podoba mi się.

Leather jacket and bodycon dress

When I first noticed this dress in the store I knew I'd already seen something similiar. And I was right - it's an inspiration taken from Alexander Wang's collection. It's obviously not the same and the quality is surely worse, but for me it's perfection. Simple, feminine and elegant at the same time.
Gdy zobaczyłam tę sukienkę w sklepie od razu skojarzyła mi się z projektem Alexandra Wanga. Nie jest co prawda identyczna, jakość na pewno też nie, ale według mnie to ideał. Prosta, kobieca i zarazem elegancka. Świetnie podkreśla ewentualne kształty i do tego, co bardzo modne w tym sezonie, optycznie wyszczupla. Ja połączyłam ją ze skórzaną kurtką, aby nie było zbyt poważnie.

Will we make it out alive?

I came back from my integration camp and I must admit it's pretty hard for me to get back to my normal life. And taking pictures everyday. And wearing nice clothes.
Wróciłam z obozu integracyjnego i muszę przyznać, że ciężko wrócić mi do mojego normalnego życia. I robienia zdjęć codziennie. I w ogóle ubierania się jak człowiek. I tak, wiem, że wyglądam w tym swetrze jak ludzik michelin. I skoro już tak zaczynam wszystkie zdania od "i", to dodam, że czekam też na jesień :)

Pick you up when you fall

This skirt is the best purchase I've ever made. And it's not a hyperbole. It perfectly fits my waist and it's quite rigit so it keeps a beautiful tulip shape. It's also in my favourite, purple color, which will be really in fashion this autumn. Just pure perfection. The red version is also really pretty and I think I'm gonna order it soon, though I've never been a fan of this color. The blouse is my gem as well - timeless, elegant and original.
Ta spódnica to najlepszy zakup, jaki kiedykolwiek zrobiłam. I wcale nie wyolbrzymiam. Jest idealnie dopasowana w talii, o co w moim przypadku ciężko, wystarczająco sztywna by unosić się tworzyć tulipanowy fason i do tego w pięknym, fioletowym kolorze, który tej jesieni będzie bardzo modny (no i przy okazji jest moim ulubionym). Jednym słowem - ideał. Czerwona wersja podoba mi się równie mocno, chociaż akurat od tej barwy zazwyczaj stroniłam. Bluzka również jest prawdziwą perełką - ponadczasowa, elegancka i oryginalna, w lekko barokowym stylu. 

Ziperall

You probably have noticed that todays post isn't really connected with fashion and you're wondering what is it that I am wearing. It had already been seen on other blogs - Kenza shows it regularly, so I assume I am any surprise to you. Those cute and surely funny pajamas is nothing more, but Ziperall. The fact that even the american celebrities wear them probably doesn't convice you, but they do it (even Ryan Gosling and Ed Westwick). Why? Because it's very comfy, warm and everyone wants to have one! 
Pewnie zauważyliście, że nie jest to post do końca związany z modą i być może zastanawiacie się, co właściwie mam na sobie. Rzecz ta pojawiła się już na kilku blogach, a Kenza pokazuje ją u siebie regularnie, dlatego zakładam, że nikogo nie zaskoczę. Te urocze i na pewno śmieszne śpiochy dla dorosłych to nic innego, jak Ziperall. To, że chodzą w nich nawet amerykańskie gwiazdy pewnie Was nie przekonuje, ale chodzą. Pamiętam nawet, gdy Ryan Gosling pojawił się w takim kombinezonie w talk show Ellen! A dlaczego? Bo jest bardzo wygodny, ciepły i każdy chce go mieć. Mi na pewno będzie służył jako wygodne ubranie na chłodniejsze, jesienne wieczory.

When I get to where I am going...

Sometimes a pair of leggins and a tunic are the easiest and the most comfortable combination, so I think it's worth it to have an unique pair in the closet. I admit that this isn'r really my style but as an outfit made in rush it looks quite good.
Czasami leginsy i tunika są najszybszym i najwygodniejszym rozwiązaniem, dlatego wartos mieć w swojej szafie chociaż jedną ciekawą i oryginalną parę. Przyznaję, źe to nie do końca mój styl, ale jako stylizacją w kilka mi it sprawdziła się świetnie.
T-shirt, cardigan - H&M, Leggins - romwe.com, Ankle boots - MTNG, Bag - Akira

Red bag, military jacket and denim shorts

Red accessories are definitely something I an looking for this season. It's just that the color itself changes the whole outfit and gives some character into it. The basic example here are red high heels that I still have on my wishlist. Waiting for the perfect pair I wear the red bag that nas been my common choice lately. In this simple outfit I paired it with two other autumn trends - military shirt and denim shorts.
Czerwone akcesoria to zdecydowanie element mojego obecnego pożądania. Już samym kolorem są w stanie nadać slylizacji charakteru - świetnym przykładem są tutaj czerwone szpilki, których zakup mam w planach. Tymczasem zadawalam się tą torebką, która ostatnio jest moim najczęstszych wyborem, jeśli chodzi o dodatki. Tutaj dobrałam ją do prostego wygodnego stroju, w którym pojawiły sie dwa inne jesienne trendy - militarna koszula i dżinsowe szorty.