I'll start with the important thing about wich I completely forogt to write. July 21 was the day of my blog's first birthday! Honestly I can't believe it's survived so long. I am so porud of myself because I think I've achieved a lot during last year. I hope it's gonna be better!
Except this and description of my outfit - I'd like to say something about bloggers. I mean, I don't think it's wrong or something, but I've never really thought than so many girls do photoshoots wearing special outfits for a blog. It's not like "oh I have 5 minutes so I'm gonna take a few pictures of what I was wearing during the day", but it's like "oh I am gonna dress up super cool and I'm gonna pretend I wear clothes like that everyday". I don't want to hurt or judge anyone, but in my opinion this is really weird. I post on my blog photos presenting the clothes I wear everyday, if it was different way it wouldn't make any sense. Of course, I can wear high heels and fur in summer, because it looks cool, but...you know what I mean? So next time you'll say I am wearing too simple clothes, think about the other girls that don't wear these clothes at all, just for a photoshoots.
Ok, now something about my today's outfit. I thought I would make better pictures, but it's raining all the time so I don't have the possibility. I am wearing absolutely gorgeous silver skirt form Zara that my mum gave me yesterday - she bought it like two years ago and she has never worn it, so it's new! I hope I'll make better pics of it soon. The other new element here are my shoes - I'm still having doubts, because it was so fast purchase that I haven't even wondered enough. They're super comfortable.
Yesterday was amazing and I bought a lot of clothes, so you'll see new outfits soon (I have even trousers to show!).
__________________________________
Zacznę od ważnej rzeczy, o której zupełnie zapomniałam napisać. 21 lipca to dzień pierwszych urodzin mojego bloga! Szczerze mówiąc nie mogę uwierzyć, że przetrwał tak długo. Jestem z siebie bardzo dumna, bo uważam, że osiągnęłam całkiem sporo przez ten rok. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej :)
Oprócz tego i opisu mojego stroju - chciałabym powiedzieć coś o blogerkach. Nie uważam, aby było to coś bardzo złym, ale nigdy nie pomyślałabym, że tak dużo dziewczyn robi sobie dosłownie sesje na bloga, podczas których zakłada specjalne stroje, a nie codzienne. Nie chcę nikogo urazić(w żadnym wypadku), ale według mnie to jest po prostu dziwne. Dodaję na bloga zdjęcie prezentujące ubrania, które noszę na co dzień - gdyby było inaczej, nie miałoby to dla mnie sensu. Oczywiście, mogę założyć wysokie obcasy i futro latem, bo wyglądają fajnie, ale...wiecie o co chodzi? Więc gdy następnym razem napiszecie mi, że ubieram się zbyt zwyczajnie, to zastanówcie się nad tym. Chociaż to może ja nie rozumiem idei :)
Przejdźmy teraz do opisu mego stroju. Miałam nadzieję na lepsze zdjęcia, ale deszcz padający cały dzień skutecznie mi je zrujnował. Mam na sobie genialną srebrną spódnicę z Zary, którą wczoraj dała mi mama - kupiła ją jakieś dwa lata temu i nigdy potem nie założyła. Mam nadzieję, że wkrótce zrobię jej ładniejsze zdjęcia. Innym nowym elementem tego stroju są buty - ciągle mam wątpliwości, jeśli o nie chodzi, bo był to bardzo szybki i impulsywny zakup, nad którym dobrze się nie zastanowiłam. Są bardzo wygodne!
Wczoraj był świetny dzień i kupiłam całkiem sporo ubrań, a wśród nich nawet spodnie! :)
Except this and description of my outfit - I'd like to say something about bloggers. I mean, I don't think it's wrong or something, but I've never really thought than so many girls do photoshoots wearing special outfits for a blog. It's not like "oh I have 5 minutes so I'm gonna take a few pictures of what I was wearing during the day", but it's like "oh I am gonna dress up super cool and I'm gonna pretend I wear clothes like that everyday". I don't want to hurt or judge anyone, but in my opinion this is really weird. I post on my blog photos presenting the clothes I wear everyday, if it was different way it wouldn't make any sense. Of course, I can wear high heels and fur in summer, because it looks cool, but...you know what I mean? So next time you'll say I am wearing too simple clothes, think about the other girls that don't wear these clothes at all, just for a photoshoots.
Ok, now something about my today's outfit. I thought I would make better pictures, but it's raining all the time so I don't have the possibility. I am wearing absolutely gorgeous silver skirt form Zara that my mum gave me yesterday - she bought it like two years ago and she has never worn it, so it's new! I hope I'll make better pics of it soon. The other new element here are my shoes - I'm still having doubts, because it was so fast purchase that I haven't even wondered enough. They're super comfortable.
Yesterday was amazing and I bought a lot of clothes, so you'll see new outfits soon (I have even trousers to show!).
__________________________________
Zacznę od ważnej rzeczy, o której zupełnie zapomniałam napisać. 21 lipca to dzień pierwszych urodzin mojego bloga! Szczerze mówiąc nie mogę uwierzyć, że przetrwał tak długo. Jestem z siebie bardzo dumna, bo uważam, że osiągnęłam całkiem sporo przez ten rok. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej :)
Oprócz tego i opisu mojego stroju - chciałabym powiedzieć coś o blogerkach. Nie uważam, aby było to coś bardzo złym, ale nigdy nie pomyślałabym, że tak dużo dziewczyn robi sobie dosłownie sesje na bloga, podczas których zakłada specjalne stroje, a nie codzienne. Nie chcę nikogo urazić(w żadnym wypadku), ale według mnie to jest po prostu dziwne. Dodaję na bloga zdjęcie prezentujące ubrania, które noszę na co dzień - gdyby było inaczej, nie miałoby to dla mnie sensu. Oczywiście, mogę założyć wysokie obcasy i futro latem, bo wyglądają fajnie, ale...wiecie o co chodzi? Więc gdy następnym razem napiszecie mi, że ubieram się zbyt zwyczajnie, to zastanówcie się nad tym. Chociaż to może ja nie rozumiem idei :)
Przejdźmy teraz do opisu mego stroju. Miałam nadzieję na lepsze zdjęcia, ale deszcz padający cały dzień skutecznie mi je zrujnował. Mam na sobie genialną srebrną spódnicę z Zary, którą wczoraj dała mi mama - kupiła ją jakieś dwa lata temu i nigdy potem nie założyła. Mam nadzieję, że wkrótce zrobię jej ładniejsze zdjęcia. Innym nowym elementem tego stroju są buty - ciągle mam wątpliwości, jeśli o nie chodzi, bo był to bardzo szybki i impulsywny zakup, nad którym dobrze się nie zastanowiłam. Są bardzo wygodne!
Wczoraj był świetny dzień i kupiłam całkiem sporo ubrań, a wśród nich nawet spodnie! :)
- 17:41
- 82 Comments